
Czytaj dalej „31.01.2020r. – Jak wychować zgodne rodzeństwo?”
Czytaj dalej „31.01.2020r. – Jak wychować zgodne rodzeństwo?”
Czytaj dalej „24.01.2020r. Pozytywna Dyscyplina dla dzieci ze specjalnymi potrzebami”
„Nie ruszaj, nie biegaj, nie krzycz, nie dotykaj”, nie… nie…. tych i podobnych komunikatów musiałam wypowiedzieć bardzo dużo, zanim uświadomiłam sobie, że to nie działa… równie dobrze mogłabym nagrać siebie na dyktafon i odtwarzać codziennie… Znasz to? Dlaczego to nie działa? Dzieci poniżej 3 – 4 r.ż. (a czasem i starsze) nie rozumieją słowa „nie”, w taki sposób , w jaki nam się wydaje.
Dla dzieci w wieku przedszkolnym, naturalnymi narzędziami komunikowania własnych potrzeb, emocji i frustracji są: krzyk (czytaj wrzask), tupanie nogami, intensywny płacz, wręcz zawodzenie. W tym czasie, emocje i reakcje potrafią być bardzo intensywne i zmienne. Pamiętajmy, iż to jest NORMA ROZWOJOWA, która wynika z braku wystarczających umiejętności radzenia sobie z nimi. I tu nasza rola, aby te wyzwania (czyli trudne dla rodzica zachowania dziecka) potraktować, jako okazję do rozwijania umiejętności rozpoznawania i nazywania emocji oraz poszukiwania konstruktywnego sposobu ich wyrażania. Mi osobiście bardzo pomogła wiedza, iż ta część mózgu, która odpowiedzialna jest za kontrolę emocji (kora przedczołowa), dojrzewa do … uwaga! 25 roku życia i do tego czasu dziecko potrzebuje „dysku zewnętrznego”, którym jest rodzic 🙂
Czasem mam wrażenie, że cokolwiek bym nie zaproponowała swojemu dziecku i tak usłyszysz NIE… Nie te getry, nie te buty, nie ten serek na śniadanie… Jak w takich chwilach zachęcić dziecko do współpracy? Przekonałam się, że technika stosuj ograniczony wybór, w niektórych sytuacjach może być bardzo pomocna w unikaniu przepychanek z dzieckiem.
Pozytywna dyscyplina jest metodą wychowawczą, która zmieniła moje podejście
do tego, jaką mamą chcę być. Gdy urodziła się moja pierwsza córka, miałam myślenie,
że będę mamą idealną, jednak szybko okazało się, że nie jest to możliwe… Pozytywna dyscyplina zmodyfikowała nastawienie do moich błędów, które staram się traktować,
jako okazję do nauki, a także podejście do „trudnych” zachowań dzieci, na które patrzę jak na górę lodową… Więcej dowiesz się z poniższego nagrania:)